materac dużych rozmiarów, wypełniany gazem, służący policji oraz straży pożarnej przy przeprowadzaniu akcji ratunkowych związanych ze zdejmowaniem ludzi z dużych wysokości
Nie mogliśmy w żaden sposób wjechać z drabiną na podwórze, by móc ewakuować mieszkańców ostatniego piętra. [...] Zmuszeni byliśmy rozłożyć poduszkę powietrzną, na którą skakali ludzie.
źródło: NKJP: Jacek Walczak: Tragiczny pożar domu, Gazeta Wyborcza, 1994-08-30
Od godz. 12.30 w jednym z budynków przy ulicy Sławomira rozkładali poduszki powietrzne. Przebywający tam mężczyzna wszedł bowiem na gzyms oficyny i groził skokiem.
źródło: NKJP: Bał się odsiadki, prasa, 2006
[...] zauważyły, że młodzieniec zbliża się do krawędzi dachu. W tym momencie pobiegły do telefonu, aby zawiadomić policję. O 6.30 pod blok przy ulicy Łąkowej przyjechała policja i strażacy, którzy błyskawicznie nadmuchali dwie potężne poduszki powietrzne.
źródło: NKJP: Na krawędzi życia, Dziennik Polski, 2000-07-25
Policjantowi udało się wówczas wspiąć na tę samą wysokość; przez kilka godzin prowadził z niedoszłym samobójcą negocjacje, a w końcu zepchnął go na przygotowaną poduszkę powietrzną.
źródło: NKJP: Dzielni na medal, Dziennik Polski, 2002-11-16